Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wolno...


Niecierpliwa jak zawsze....jak zawsze chciałabym wszystko od razu :)

Ale ciało zmienia się na korzyść cały czas :) Zimno jest, nie mogę biegać, w dzień cieplutko, a wieczorem zimno i przeraźliwy wiatr, więc nie ma sensu świrować, w tym grypowym sezonie :)

Zastanawiam się nad serkiem waniliowym, takim  4% tłuszczu, można, nie można????można nie można???

Okres powoli się kończy....może waga też spadnie:) Dzisiaj na wadze 73,1 ruchomo na 72,9 ale nie zmieniam, bo to wszystko jeszcze może sie zmienić...