Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-6 cm


Dzisiaj uaktualniłam pomiary, bo ostatnie były sprzed jakiegos czasu :)i o dziwo -6cm w pasie i -3 cm w biodrach :D hurra mama w pasie 79 cm Yupi :)biodra 95 cm.Wszystko idzie w dobrą stronę :)Dzisiaj dużo cwiczeń, startuję z brzuszkami i hula hopem :)idzie mi coraz lepiej...Rano zrobiłam ciasto biszkopt z masą budyniową galaretką i delicjami i nie tknełam nawet kawałka, za to moja rodzinka się opychała i mężuś :D

Dieta na dobrej drodze, bez grzeszków, jak zwykle :PNarazie podczas diety się nie złamałam. 6 kg zrzucone!

Załamałam się, bo właśnie widziałam się z koleżanką, która wystartowała tak jak ja, z tym  że ona waży dużo więcej niz ja bo ok. 85-90kg dzisiaj się z nią widzę, różnicy brak...co jej powinno leciec szybciej, no ale dupa, wczoraj była na pizzy....dupa dupa dupa....no fakt kosztuje dieta trochę wyrzeczeń, ale później jaka satysfakcja:)Faceci się oooglądają :D:D:D:D

  • pouczalska

    pouczalska

    28 marca 2011, 16:50

    jejku... juz myslalam ze w jakas obsesje wpadam hahaha nie no spoko wole miesnie niz tluszcz a faktycznie ladnie sie kształtują miesnie na brzuchu ;))

  • pouczalska

    pouczalska

    28 marca 2011, 16:32

    ćwiczę codziennie, stosuje diete. nie jem nic tlustego ani nie uzywam cukru , cm leca ale waga stoi. nie wiem o co kaman

  • pouczalska

    pouczalska

    28 marca 2011, 16:05

    no co ty!! z tego chyba wyszlo z 8 plackow .. ja zjadlam chyba 6 ale przez caly dzien ;) sa mega pożywne ;))

  • pouczalska

    pouczalska

    28 marca 2011, 15:00

    HEJ FAKTYCZNIE TEN POSIŁEK JEST MEGA. Jak długo stosujesz swoją dietę?

  • melonek89

    melonek89

    28 marca 2011, 14:36

    Jestem na dietce 1200 kcal....no cos w tym stylu :) a 10 dni ma 1. etap ochudzania w grupie wsparcia w ktorej jestem :) A tak wogole to swietnie ci idzie!!! pozazdroscic. Ile juz jestes na dietce?

  • angelikque

    angelikque

    28 marca 2011, 13:29

    Cm lecą, a to najważniejsze. Ja tam mogłabym ważyć tyle ile ważę żebym tylko jak laseczka wyglądała. Trzymam kciuki za twoje szpileczki :)

  • Kaczorr

    Kaczorr

    27 marca 2011, 23:14

    No to gratulejszyn!!!! :))) Właśnie o to chodzi,że jak ktoś nie daje z siebie 100% to efektów brak brak brak (powiedziała ta co poszłam na impreze w sobote ;P ale raz na miesiąc człowiek musi się pobawić nie? ;>), ale dziś odpokutowałam - bieganie i TBC ;> no i nie jem nic słodkiego. A jutro pójdę na aerobik z rana i też dam z siebie 100%. Kurcze 6kg to sporo tak naprawdę ;> Ale wbrew pozorom takie koleżanki torchę motywują, chociaż to jest okropna motywacja ;> Ale lepsza taka niż żadna. Człowiek widzi,że są efekty jego cierpień a inni się obijają i nic! o ;D

  • laady

    laady

    27 marca 2011, 22:53

    pewnie ze sie nie lamiemy! juz jak widze ze przez tak dlugo jest jasno za oknem to od razu optymizm sie wlacza ;D a SB to inzaczej Sout Beach, plaz poludniowych. Gratuluje spadku tych paru centymetrow ;) w biodrach mamy tyle samo ;D ja sie bede mierzyc we wtorek xD mam nadzieje ze tez na mnie jakas niespodzianka czeka ;)