Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(
9 maja 2011
No ja zaskakuję sama siebie, dzisiaj jakoś nie moge się najeść, i mam chęć na fast food...fuck...nie wiem jak wytrwam :) Kebab do wieczora zaliczę jak nic :P no chyba że czas mi na to nie pozwoli :)
laady
9 maja 2011, 19:46mam nadzieje, ze wytrwalas kochana! ;D a jak nie to porzadne lanie Ci sie nalezy!
znajomaa
9 maja 2011, 19:41dzięki za miłe słówka :)
znajomaa
9 maja 2011, 15:38dzis chyba jakis taki dzien bo ja mam to samo napad na ciasta :( z wczorajszej komuni łee...
enormous
9 maja 2011, 14:35dasz radę , potem będziesz tylko żałować ; / zrób sobie fast food w wersji dukanowej ; ]
Tankianka
9 maja 2011, 14:08No to życzę Ci żebyś była baaaardzo zajęta, aż do wieczpora :):) Pozdrawiam