Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to dzisiaj zasypie Was FOTKAMI :D


Witajcie moje Kochane :)

 

Dzisiaj mam dużo chwalenia się, więc musicie to jakos przetrwać :D

Po pierwsze wstawię Wam fotki mojego pierwszego w zyciu sernika, sernik jest po prostu przepyszny (naprawde nie przesadzam i bardzo szybki do zrobienie )

I mój wczorajszy obiadek dla mężą, troszkę skonsumowana, bo nawet nie zdążyłam zdjęcia zrobić a już pół nie było :D

I na rano świeżutkie bułeczki mojej produkcji dla mężusia:) Wieczorem  robi się ciasto, zeby urosło przez noc, a rano, na 10-15 min do piekarnika i cieplutkie z masełkiem i dżemem pycha :) (ja niestety nie posiliłam się, ale wystarczyło zobaczyc minę mojego męża i wszystko jasne )

A to mój wczorajszy obiadek, indyk z sosem jogurtowym ( Mniam )

 

No i teraz przyjemniejsze rzeczy :D

Muszę pochwalić się moimi najukochańszymi butami, moim nowym nabytkiem z niedzieli:

Kolor odzwierciedla zdjęcie nr 2, bo to "rasowy róż", a na pozostałych wyszły jakoś blado :( A w rzeczywistości są jeszcze ładniejsze, nie dało się uchwycić fotką z telefonu :)

 

Wstąpilam do Maximusa i kupiłam jeszcze takie śmieszne:

I takie cichobiegi do latania :D:D:D strasznie mam dużą stopę w nich :D:D

Dla mojego męża tez kupiliśmy dwie pary butów:

Sportowe na lato:D są boskie, stranie mi się podobają :D

i na wesele do jasnego garnituru:

 

:D:D:D:D

A no i fotka mojej sukienki (niewyraźne bo rano szybko robiłam telefonem)

Sukienka juz nieaktualna, bo kupiłam drugą, bardziej weselną, bo tą wszyscy krytykowali, ze za krótka, więc mam inną juz, a tą napewno wykorzystam na inne okazje :D

 

Krzesła zakupilismy wczoraj, wybrałam jednak te, bo nie mogłam się zdecydować :/

 Ofoliowane stoja, bo czekamy na stół aż przyjdzie, czyli jak powiedziała Paniusia w sklepie (do 3ech tygodni) :(

Dokupiliśmy lampki nocne do mojej sypialni, nie widać tego na zdjęciu, ale lampki przy oświetleniu pięknie się błyszczą, całe w cekinach srebrnych, a do fioletowej sypialni będa mi pasowały :)

I to by było na tyle:)

Sorki jak zwykle za jakość zdjęć :D

To teraz juz dokładnie wiecie co u mnie słychać, o wadze nie piszę, bo stoi w miejscu, więc nie ważyłam się wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bużki :*

 

  • laady

    laady

    19 maja 2011, 17:25

    wybralam imie lea ;D

  • onaczeka

    onaczeka

    19 maja 2011, 07:47

    narobiłaś mi ochotę na sernik, z ciast to jest dla mnie największa pokusa.. co z tego ze smaczne i pięknie wygląda jak tak dużo kcal :(.. zazdroszczę pysznego jedzonka;))

  • enormous

    enormous

    18 maja 2011, 22:10

    oo pyszne jedzonko , i śliczne mebelki i ubranka ;*

  • perceptive

    perceptive

    18 maja 2011, 16:21

    no proszę, to sobie zdjęć pooglądałam. :) mąż Ci 'spuchnie' przez te Twoje smakołyki hehe ;) co do mojego wpisu to nie rozchodzi się o matury, a o życie generalnie. :)

  • laady

    laady

    18 maja 2011, 14:24

    alee Cie wzielo na pichcenie ;D i szybciutko te meble doszly! xD

  • znajomaa

    znajomaa

    18 maja 2011, 13:18

    zajebiste te różowe buty!!!!!!!!!!!!!!

  • pin23

    pin23

    18 maja 2011, 13:02

    mniam jakie pyszności:) poproszę przepis na te bułeczki:) i serniczek;) mniam,mniam ojj kochana ,nie katuj tak ps .wiesz że ja dzis o samej owsiance jestem;p,nie dobra:) a zakupy super,fajne te szpileczki:)

  • marciaz24

    marciaz24

    18 maja 2011, 12:53

    Widze, że zakupy udane :} buźki

  • Monic858

    Monic858

    18 maja 2011, 12:51

    Zakupy bardzo udane butki i te krzesełka super a jedzonko i ta pizza mmm torturujesz mnie:)(