Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 dzień

Hello, hello, hello :)

Właśnie jestem po skalpelu, więc tryskam energią :D

Dziś w pracy pewna kobieta najpierw zarzuciła mi że żle jej zapakowałam talerz ( po prostu zabezpieczyłam dla niej, nie było to dla kogoś więc lajt ) Następnie pakowałam jej zakup na prezent dla męża i tak była zachwycona, ze aż mi powiedziała ze mam piekne paznokcie xD Kobieta zmienną jest..

Z mieszkaniem dalej nic nie wiadomo... ;/

Dzisiejsze menu :

Śniadanie :
Bułka + 3 jajka ( na miekko )

Obiad:
Pierogi

Kolacja:
Banan + jogurt + płatki


duużo wody + kawa + czerwona herbata

Ćwiczenia:
Skalpel z Ewą

Zakupy zrobione i lodówka pełna :) ach jak zdrowo wyglądały na taśmie w Kaufie , pomiędzy chipsami, i alko :D





Chudniemy!

Jo.