dawno mnie tu nie było.. Nie utrzymałam się na poprzedniej diecie, którą rozpoczęłam w marcu. Niestety.
Nadszedł w końcu dzień 10 listopad, i zaczęłam na nowo walkę z kilogramami. Jestem na 4 dniu etapu ataku diety Dukana. Jeszcze kilka dni na samym białeczku:-)) i później pyszne warzywka. Mam nadzieję że wytrwam w tym moim postanowieniu, i że dam radę powalczyć do samego końca. Chcę kupować ubrania w mniejszym rozmiarze. Nosić piękne sukienki, i chcę być zadowolona ze swojego ciała.
Zaczynaaaaaaam walkę:-) 3majcie za mnie kciuki.
Pozdrawiam
ita1987
14 listopada 2012, 16:01dziękuję za wpis.. oj uwierz mi, że walka była ciężka.. pracuje na to od stycznia tego roku.. pozdrawiam i miłego dnia :-)
ita1987
13 listopada 2012, 21:593-mam! :-)
Herbata185
13 listopada 2012, 21:53To trzymam kciuki mi zostały jeszcze 3 dni fazy uderzeniowej.