Witam ![]()
Upały nie odpuszczają, ćwiczyć coraz gorzej
Dlatego moje treningi modelujące - rzeźbiące zamieniam na cardio - rower
Wczoraj przejechałam jakieś 30 km, dziś planuje podobnie tylko muszę wcześniej wyjechać. Tylko przydadzą się też ćwiczenia modelujące ale kiedy je robić, rano od 6 do 7 (bo godzine mi zajmują) czy samym wieczorem między 8 a 9 (już po rowerze)???![]()
Waga ładnie spada z dnia na dzień, może uda się zdobyć 70 do końca sierpnia![]()
Wczoraj, z racji tego że miałam jednak wolne zrobiłam pyszny obiadek dla narzeczonego i teściowej, a była to pierś z kurczaka nadziewana szpinakiem i zapiekana z sosem pomidorowym
Mi smakowało - jestem szpinakożercą
Nadzienia mi troszkę zostało, dosmażyłam kawałeczek fileta i zblendowałam to i dziś w pracy zajadam się grahamką z taka 'pastą'
. Tylko wzięłam sobie za mało jedzonka do pracy, trudno będę zapijać herbatką.
Waga ładnie spada z dnia na dzień, może uda się zdobyć 70 do końca sierpnia
Wczoraj, z racji tego że miałam jednak wolne zrobiłam pyszny obiadek dla narzeczonego i teściowej, a była to pierś z kurczaka nadziewana szpinakiem i zapiekana z sosem pomidorowym
Nie poddawajcie się dziewczyny, przecież pragniecie wyglądać jak BOGINIE
nie pozwólcie żeby jakiś tam tłuszcz was pokonał!!!
lecter1
14 sierpnia 2013, 11:01Rower w goracy dzien też fajnt:)
breatheme
8 sierpnia 2013, 15:18Dokładnie takie szpinakowe sakiewki mi się marzą od kilku dni, nigdy ich nie robiłam, ale planuję je zrobić w weekend na obiad, narobiłaś mi dodatkowego smaku na takie danie :P
kirley
7 sierpnia 2013, 11:14Kurczaczek brzmi smakowicie... Jeśli nie będzie 70 do końca sierpnia, to z takim zapałem, na pewno będzie bardzo blisko! A trzymam kciuki żeby i mniej było:)
spioszek16
7 sierpnia 2013, 10:45też uwielbiam szpinak :)