HEJJJKO
DAJCIE SPOKÓJ I POWIEDZCIE MI NA CO TO MOJE ODCHUDZANIE ?!?!
Wszystko psu w dupę ... biegam chodzę na aerobic, ćwiczę w domu na stepie,odmawiam słodyczy ( wczoraj było ciacho w pracy oczywiście nie jadłam ) nie mam czasu na tyłku usiąść a tu wczoraj... grrrr miało miejsce spotkanie z moim kolegą którego nie widziałam ze 4 lata i to co powiedziała gdy mnie spotkał
....DAJCIE SPOKÓJ I POWIEDZCIE MI NA CO TO MOJE ODCHUDZANIE ?!?!
Wszystko psu w dupę ... biegam chodzę na aerobic, ćwiczę w domu na stepie,odmawiam słodyczy ( wczoraj było ciacho w pracy oczywiście nie jadłam ) nie mam czasu na tyłku usiąść a tu wczoraj... grrrr miało miejsce spotkanie z moim kolegą którego nie widziałam ze 4 lata i to co powiedziała gdy mnie spotkał
-oooo Edzia przytyło ci sie sporo coo nie?
- noooom :/ ( a se myśle... to nic że ty stałeś się metro seksualny )
I zjebany humor mi sie zrobił do pupy
albo przytargali jakieś tiramisu!!!! i mi pod nos bez względu na to że mówiłam
- NIE NIE NIE NIEEEE CHCĘ!!!
ale nikt tego nie słyszał
a gdy odstawiłam i powiedziałam dziękuje to poruszenie
-dlaczego nie jesz?!?!
-bo nie jadam ciast i słodyczy
-WOGÓLE?!?!
- yhym...
- N I E W I D A Ć !
( ożesz ty małpo nieczesana ...zaraz ci nogi powyrywam i ... do butów)
a więc takim sposobem dostałam TAAAAAAKIEGO kopa w dupę i zmotywuję się jeszcze bardziej do pracy nad swoim ciałem właśnie przez takie gadanie
BYŁO MI BARDZO PRZYKRO ALE POMOŻE MI TO WZIĄĆ SIĘ ZA SIEBIE
...dzisiaj oczywiście znowu ciasto w pracy ale oczywiście odmówiłam ...
MENU DZISIAJ:
ŚN;
-2 razowe z serem i wędlinką i mała kawa z mlekiem
II ŚN;
-jabłko +2 marchewki surowe+ duża kawa z mlekiem
OBIAD;
-pół papryki faszerowanej mięskiem miel. ryżem i sosikiem pomidorowym
KOL:
-surowe warzywa
DAM RADE I POKARZE WSZYSTKIM ŻE ..
EDZIA POTRAFI !!!!
BYŁO MI BARDZO PRZYKRO ALE POMOŻE MI TO WZIĄĆ SIĘ ZA SIEBIE
...dzisiaj oczywiście znowu ciasto w pracy ale oczywiście odmówiłam ...
MENU DZISIAJ:
ŚN;
-2 razowe z serem i wędlinką i mała kawa z mlekiem
II ŚN;
-jabłko +2 marchewki surowe+ duża kawa z mlekiem
OBIAD;
-pół papryki faszerowanej mięskiem miel. ryżem i sosikiem pomidorowym
KOL:
-surowe warzywa
DAM RADE I POKARZE WSZYSTKIM ŻE ..
EDZIA POTRAFI !!!!
malamarta
8 października 2012, 10:43Zazdroszczę brata bliźniaka...nie wiem jeszcze jak to zrobić, ale też bardzo chciałabym mieć bliźniaki:-)Ja mam 4 siostry:-) z 3-ma kontakt mam super(szczególnie odkąd mieszkam w Niemczech) z jedną taki sobie, ale bywało gorzej:-) Pozdrawiam ciepło i czekam na jakiś wpisik w Twoim pamiętniku:-)
roogirl
27 września 2012, 14:01Dzięki! Pozdrowienia!
malamarta
24 września 2012, 12:37aaaaa.....I gratuluję mobilizacji do ćwiczeń!
malamarta
24 września 2012, 12:36Dzięki Kochana!
aniiulka
22 września 2012, 12:37Fajnie:-) Gratuluję, że masz odwagę sobie odmówić tylu łakoci:-) to co powiedziały ci te osoby było chamskie, nawet jeśli mieli rację to nie powinni tak mówić, ale czasem tak jest jak się kogoś bardzo dobrze zna. 3mam kciuki, choć chyba nie muszę bo widzę, że jesteś zmotywowana do walki, a to podstawa:-) pozdrawiam
roogirl
21 września 2012, 15:15Hehe dzięki :) Miło mi. Super avatar masz :) Ludźmi się nie przejmuj myślą, że jak komuś wytkną wady sami urosną i ich wady się zmniejszą, że nagle im przybędzie. Mam nadzieję, że nie dałaś mu satysfakcji? Pozdrawiam!
malamarta
21 września 2012, 13:46Gilgotały! Prawie posikałam się ze śmiechu! Pół godziny siedzenia z nogami w tym akwarium a ja rżałam jak koń! Bite pół godziny!:-) i stópki fajniutkie po.
malamarta
21 września 2012, 11:12Dobrze Ci idzie. A gadaniami kolegi nie przejmuj się za bardzo...on za kilka lat wyłysieje albo dostanie brzuchala i, napewno zmarszczek od solarium a Ty będziesz piękną seksowna babeczką!
MllaGrubaskaa
20 września 2012, 10:27Oj mógł by kolega takiego spotkania ze mną nie przeżyć! Mało taktowny , co on nie wie że kobiecie to się komplementy prawi.
Edzia.slupsk
20 września 2012, 10:14DZIĘKI BABKA.. NIECH MOC BEDZIE Z TOBO :) ...KOBITO
klapek.babki
20 września 2012, 10:10Ooo bez taktu ten kolega.....ale uwierz, są gorsi- mi tak dosrał jeden, że aż się wstydzę to napisać tu Wam.... Ale jakby nie było- mamy jakąś motywację- trzeba szukać tych pozytywnych stron :P Dasz radę Edzia ;)
dariak1987
20 września 2012, 09:51wrzuciłabyś do menu jajko/ orzechy co tam wolisz dla jakiś tłuszczów/ bialka :) skąd ja znam ciasta z pracy, codzienne odmawianie niedość ze ciastom - W-Z etkom i Krówkowym - moim ulubionym notabene, to: ptasiemu mleczku, mieszance krakowskiej i ciasteczkom z milki - well - chwila przyjemnosci, a kilogram na mce w tyłku, ale bywalo ciężko z odmowami także trzymam kciuki.
glosrozsadku
20 września 2012, 09:50mnie raz mój (już były:P) złapał za udo i odpalił: no, no troszkę Ci się przytyło:// Od tego momentu nic nie było jak dawniej;) i na szczęście. Wzięłam się za siebie a w razie załamki przypominam sobie tą sytuację i daje kopa:D
Magdzior1985
20 września 2012, 09:42Nie no, kolega ma tupet. No ale czasem takie ekstremalne doznania dodają motywacji, rób swoje i tyle. Wiesz, ja w postanowieniach noworocznych wpisalam sobie do kalendarza schudnac 10 kg do wakacji. Moj Pączek to przeczytal i zaczal sie smiac, ze az sobie musialam to zapisac, no a teraz mu glupio, bo ja schudlam, wprawdze po wakacjach ale schudlam. A jemu wytykam ze sie smial. U mnie zapisywanie rzeczy dziala motywujaco.
lemoone
20 września 2012, 09:37nie przejmuj się, tylko zmotywuj się jeszcze bardziej ;) ja się zmotywowałam, chociaż przykro mi było niesamowicie, kiedy mój chłopak powiedział mi ,że przydałoby się gdybym schudła 5kg, bo ostatnio przytyłam :P a teraz je przy mnie czekolady, słodycze, jakieś fast foody i mnie to zupełnie nie rusza ;)
Aspartate
20 września 2012, 09:37Niech gadają, ale to Ty zapieprzasz na efekt, a oni dalej są NA KANAPIE !!!!!! I to zapisać w głowie i robić swoje. Załapane?
kasia8147
20 września 2012, 09:37Hej :) To dobrze, że jesteś twarda i odmawiasz tych wszystkich ciast. Ludzie są złośliwi, ale jak będziesz dzielna i dasz radę zgubić te zbędne kilosy, to dopiero szczeny im poopadają, a widzę, że ostro się wzięłaś za robotę :) Na razie spokojnie rób swoje i nie przejmuj się podłymi komentarzami :) pozdrawiam Cię serdecznie ;)
anowia24
20 września 2012, 09:32nie przejmuj się ja ostatnio musiałam sie tłumaczyć że w ciąży nie jestem, takiego brzuszka dostałam...