Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny powrót :)


Hej,

 

Wracam ze spuszczoną głową…

Ale i bojowym nastawieniem.

Niestety ale poległam…

Ważyłam już 83 kg…

Święta i zabieganie spowodował, że wszystko zaniedbała…

Pozwalałam sobie, pomimo, że w głębi wiedziałam jak to może się skończyć…

I tak o to na wadzę jest 91 kg….

Ale obiecałam sobie, że ten rok nie będzie rokiem obietnic, a rokiem działań.

Więc pomimo, że serce mnie boli, że zamiast iść do przodu to trochę cofnęłam się do przodu.

Od dziś już się za siebie wzięłam i teraz będę się skrupulatnie pilnować.

Osiągnę swój cel… :p

 

Jeszcze dziś się do Was odezwę. :D

  • Saga1986

    Saga1986

    1 lutego 2016, 16:40

    No teraz musisz sie sprezyc bede sledzic twoje postepy

    • Effy333

      Effy333

      1 lutego 2016, 22:47

      Dzięki wielkie :)

  • Saga1986

    Saga1986

    1 lutego 2016, 12:32

    Do boju. Masz racje wiecej działania niż gadania. Ja zaczynam z podobnym bagażem.

    • Effy333

      Effy333

      1 lutego 2016, 13:41

      Powodzenia i dziękuje :)