Smarkata jestem, jak to się mówi, po pas zasmarkana. W związku z powyższym z basenu nici.. Mam nadzieję, że do rana we wtorek przejdzie mi.
Idę gotować zupę jarzynową na kolację dla Jędrka.
Smarkata jestem, jak to się mówi, po pas zasmarkana. W związku z powyższym z basenu nici.. Mam nadzieję, że do rana we wtorek przejdzie mi.
Idę gotować zupę jarzynową na kolację dla Jędrka.
paniania1956
19 października 2015, 11:11Musisz dokładnie się wyleczyć zanim wrócisz na basen, pozdrawiam!
efka55
17 października 2015, 20:14Dzięki dziewczyny, już jest prawie dobrze.
mania131949
16 października 2015, 14:27Zdrówka życzę! Mnie pomaga inhalacja z majeranku! :-)
Mayan
16 października 2015, 01:10Przepis dr. Jadwigi Górnickiej: Zrób sobie płukania nosa. Do kieliszka wlej letnią wodę, dodaj kilka kropli Azukalenu i kropli propolisowych i pare ziarenek soli. Odchyl głowę w tył i lekko na bok i wpuść pipetą lub strzykawką do nosa. Podtrzymaj około 10 min a potem powtórz z drugą dziurką. Najczęściej przechodzi od razu. Przy cięższych stanach rób 2 razy dziennie. To oczyszcza nos, zatoki. To co spłynie do gardła wypluj. Nie wolno tego połykać. Przepis p. Zięby: do kieliszka nalej letniej wody i dodaj kilka kropli wody utlenionej. Reszta jak wyźej Ja wolę Górnicką ale gdy nie miałam propolisu robiłam z wodą utlenioną. Ale tego raczej nie rób wielokrotnie, bo jest silnie działające i moźesz uszkodzić śluzówkę. Zdrówka.