HEJ ;)
Dzis podjelam decyzje- od poniedzialku 1 pazdziernika(wiem wiem pomyslicie pewnie o hhhhhoooooooooo- nastepna zaczynajaca od poniedzialku)(ale tym razem tak nie bedzie ...jak zwykle....bedzie inaczej ..Lepiejjj , zdrowiem , sympatyczniej.Tak takie warunki musze sobie stworzyc-sympatyczne odchudzanie...wow podoba mi sie;))
ZACZYNAM PRAWDZIWEEEEEEEEEEEE ODCHUDZANIE(z cwiczeniami i dieta)
(nie ma srania po krzakach i udawania!!!!!!!)
Od dzis razem z jedna z vitalijek postanowilysmy polaczyc sily - i wydajemy wyrok na nasze grube brzuchy i dupy-i co tam jeszcze mamy....a przynajmniej ja;)
Dodatkowo od poniedzialku postaram sie byc bardziej aktywna na Vitali i opisywac Wam bardziej szczegolowo co i jak -zebyscie mialay nade mna kontrole."popchnela mnie"do tego inna Vitalijka- super fajna osoba.Kurcze-jak czytalam jej pierwsza wypowiedz- wkurzyla mnie.Jak czytalam druga- wzruszylam sie , a jak czytalam trzecia- pomyslalam - jesli ta osoba ma czas dla mnie i tyle serca- czemu ja nie mam czasu i serca dla samej siebie?
,,,alem jam glupia ges- czemu wczesniej na to nie wpadlam?
Czemu wczesniej nie zrobilo mi sie przykro a zarazem nie stalam sie bardziej silna zeby w koncu cos ze soba zrobic?
Nie wiem.....
Elcia198111
28 września 2012, 16:38Dziekuje Okruszku jesteś kochana!Trzymaj kciuki-a i kopnij Jesli trzeba;)Ja rownież trzymam kciuki za Was wszystkie moje kochane,nowe bratnie duszyczki:)
Okruszek83
28 września 2012, 11:49z tym kopem to jak coś zjesz nieplanowanego/złego ;)
Okruszek83
28 września 2012, 11:49Pisanie tutaj bardzo pomaga w trzymaniu się diety... bo jak piszesz prawdę i napiszesz, ze coś zjadłaś to dostaniesz "kopa" wirtualnego i często od razu lepiej się robi :) Pamiętaj, że upadki się zdarzają, ale najważniejsze "podnieść" się i nie złamać diety w dalszej części dnia/ tygodnia... Pisanie menu też jest ważne, szczególnie jak sama sobie go układasz, to może ktoś podrzuci pomysł. Trzymam mocno kciuki!!
Elcia198111
28 września 2012, 10:53Dzien dobry wszystkim;) Dziekuje za komentarze kobietki wy moje Kochane! Sadlo- nazwijmy w koncu rzeczy po imieniu.Prawda Madzia;)
marii1955
28 września 2012, 10:17Teraz musisz sobie powiedzieć CHCĘ BYĆ SZCZUPLEJSZA . Odchudzanie zaczyna się w głowie . Przygotuj się do tego i NIE MIEJ W DOMKU ŻADNYCH ŁAKOCI . Na pewno by Cię nęciły - będą pokusą . Poinformuj też partnera o swoim zamiarze . Bardzo Ci kibicuję - do dzieła . Miłego weekendu :)
madzia03
28 września 2012, 10:00i takie podejście mi sie podoba.Rozprawimy sie z tym niechcianym sadłem!!!
Asixuk
28 września 2012, 09:57Trzymam kciuki :))
kula.anula
28 września 2012, 09:27Hiiii hiiii, widzę Cię a Ty mnie :)))))
anikah
28 września 2012, 08:15Skoro wyznaczyłaś sobie termin od poniedziałku masz teraz czas żeby do diety się dobrze przygotować ;) powodzenia
MyWLJourney
28 września 2012, 00:52Powodzenia! :)