Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oj


witam
Wczoraj pisalam o moim zamiarze zmiany sofy- na rowerek stacjonarny...
no ale dzis wrocilam z pracy baaaaaaaaardzo zmeczona...
No i co zrobilam?
NO I WZIELAM BYKA ZA ROGI...
Skoro :CHCE COS ZMIENIC- MUSZE COS ZMIENIC:)
No i ....wszystko sie pozmienialo...sofy nie ma juz w pokoju w miejsce tego jest rowerek stacjonarny , kilka butelek wody, skakanka, ciezarki...Jeszcze jutro przytargam stepper i step...Jutro wrzuce Wam zdjecia mojej malej skromnej silowni;)
A dzisiaj...jeszcze ten formularz do wypelnienia...dopiero znalazlam chwile czasu po calym dniu....
pozdrawiam Was Kochane;)

  • marii1955

    marii1955

    9 października 2012, 22:53

    Dobrze się to wszystko zapowiada ...Cieplutko pozdrawiam :)

  • Okruszek83

    Okruszek83

    9 października 2012, 22:47

    No i to rozumiem :) Grunt to pozytywne nastawienie :)

  • marta803

    marta803

    9 października 2012, 22:34

    Hehe no zabieraj sie do roboty nie ma lekko a im wiecej potu tym lepiej :)