Potrzebuje waszych opinii na temat mojej rozterki;)
Otoz diete zaczelam 2 dni temu-dzis dzien trzeci.Ale chodzi mi o cwiczenia.Otoz w cvzwartek- cos zaczelo mnie brac.,,,brrr zimno glowa bolala gardlo, oczy ciezkie- wszystko ogolnie do bani....mialam kaszel i katar.No ale zamowilam diete wiec do soboty musialam wykurowac sie.Miedzyczasie w piatek lezalam w lozku caly dzien -wypocilam sie itp.Pilam ciplutkie napoje i dosc czesto fervex aspirina i wit c.DZis czuje sie juz lepiej ale nadal mam ten katar i czuje ze jeszcze na 100 procent nie doszlam do siebie.Dzis w sumie jest dzien kiedy powinnam zaczac cwiczenia z vitaliowym trenerem.No i wlasnie nie jestem pewna co mam robic.Moje pytanie brzmi -czy jeszce sobie odpuscic kilka dni-zeby sie nie "zalatwic", czy moze wlasnie brac dupe w troki i jak sie wypoce- to i przeziebienie przejdzie?
kula.anula
15 października 2012, 22:51Elciu, cieszę się, że wykupiłaś tą dietkę, zdrowiej, i jazda, buziaczki xxx
KAROTKA85
15 października 2012, 22:11Jesli czujesz sie na silach zeby sobie ciut pocwiczyc to ja bym pocwiczyla bo nie ma przedluzac chyba ze jestes obloznie chora to wtedy sobie odpusc,musisz ocenic jak sie czujesz i oszacowacm, czasami cwiczenia moga ci pomoc wyzdorwiec ahhaha
Elcia198111
15 października 2012, 21:58...no tez tak mysle ze w sumie jakis delikatny rowerek, czy cos mogloby byc...ale stwierdzilam ze jeszcze 2 dni dam spokoj.Nie zbawi mnie to...Jakis czas temu (czyt.rok|)srednio 3-4 razy w ciagu roku mialam antybiotyk-wiec nie chce kusic losu... ALLLEEEEEEEEEEEE JAK RUUUUSZE......;)Hehehehehehe
Okruszek83
15 października 2012, 21:54Jeśli to są pierwsze ćwiczenia to są lajtowe, ja bym spróbowała. Moje pierwsze ćwiczenia z vitalią były jak "spacerek", tylko lekkie zakwasy miałam, bo dużo rozciągania było, ale żadnych forsownych ćwiczeń.
Spychala1953
15 października 2012, 21:33Co do ćwiczeń sama musisz sobie odpowiedzieć czy jesteś gotowa czy nie bo tylko Ty znasz swoje samopoczucie. Na to pytanie nikt tak dobrze nie odpowie jak Ty sama.Na katar gardło i itp. polecam krople Olbas - rewelacyjne. Mój katar przy nich trwał 3 dni.-polecam. Wypocenie przy przeziębieniu jest dobre, ale w łóżeczku pod kołderką. Miłego wieczorku
Nejtiri
15 października 2012, 18:52J bym poczekała jeszcze jeden dzień z cięższymi ćwiczeniami. W zeszłym tygodniu byłam przeziębiona, ale wlazłam 2x na rowerek - najniższe obciążenie, a zmachałam się jak głupia + katar mi się pogorszył :| Trzeciego dnia odpuściłam sobie, a czwartego byłam już praktycznie zdrowa. Jakbym sobie wcześniej darowała, pewnie szybciej bym też doszła do siebie. Jeden dzień zwłoki to nic takiego. ;)
kiryaa
15 października 2012, 18:00Hejka , Podzielam opinię Zizuzuuuax3 (ojej :)) Choroba ma się ku końcowi ale Twój organizm jeszcze musi dojść do siebie po zwalczeniu infekcji (która nota bene jeszcze sie nie skoczyła) Dalabym sobie jeszcze spokój na kilka dni nawet :) Podpisano -służba zdrowia :)
Elcia198111
15 października 2012, 17:10Dziekuje kobietki;) Troche lezalam a teraz wstalam z lozka sie poruszac...umiarkowanie...;)
dariak1987
15 października 2012, 14:23przy przeziębieniu - infekcjach górnych dróg oddechowych, katarze itd ruch umiarkowany jest wskazany, jedynie przy grypie - kiedy łamie w kościach, bolą mięsnie itd powinno się nie ćwiczyć chyba ze ma się na to siły i ochotę ale rzadko kiedy kto ma. także rób jak czujesz czy dasz radę
ZizuZuuuax3
15 października 2012, 12:38organizm masz osłabiony więc ćwiczenia mogą cię jeszcze bardziej rozłożyć, teraz masz odpoczywać i wyzdrowieć do końca! :)