U nas niestety pada..(jak to mowi moj chrzesniak: "Ciocia kap kap").ale ja zaslonilam szczelnie zaluzje wkrecilam najbardziej jasna zarowke, porozswiecalam swiatla i udaje ze jest piekny dzien!;):):)
A CO! Nie chce mi sie patrzec na te pogode - wiec zrobilam sobie swoja;)
Z odchudzaniem w miare- chociaz jeszcze nie cwicze.Wlasnie zamierzam dzis jechac na silownie...szczerze mowiac juz sie nie moge doczekac;)
Byl u mnie najpiekniejszy , najwspanialszy i najbardziej zabawny facet swiata.Moj chrzesniak!;)On jest cudowny!!!Uwielbiam te jego cudne minki (2,5 roku).Moj wspanailec kochany!!!!Wysciskal mnie ,wyprzytulal, ukochal , wycalowaj i poszedl sobie....Wiec ciocia nabrala troche energii po jego wizycie...Jak tu nie nabrac energii po spotkaniu z przystojnym i wspanialym mezczyzna;)
Milej niedzielki dla wszystkich!!!!!!
Tysiia
10 lutego 2013, 20:53niech wiosna przybywa! :D
Tysiia
10 lutego 2013, 20:53taki Cudak zawsze poprawi humorek Cioci:)))**
Okruszek83
10 lutego 2013, 16:45Hehe, mój chrześniak niewiele starszy też ostatnio coś do cioci przytulać się chce :) a córcia to ostatnio tuli się na potęgę nawet do mojej nogi jak myję naczynia :)
isla72
10 lutego 2013, 16:18podoba mi się pomysł robienia swojej pogody fajjne ;-))
mylunia
10 lutego 2013, 16:12Uwielbiam takich mężczyzn:-) Syn mojej siostry ma pół roczku, a zawsze po wizycie u nich mam naładowany zbiornik endorfin na cały tydzień!!! Zawsze się z nim wytarmoszę ( a właćsiwie to on mnie) i ciocia też się zmienia w male dziecko!!! :-) Pomysł ze zmianą pogody genialny!!!:-)