Przed chwila dowiedzialam sie ze jutro nie musze isc do pracy .WWWWWOOOOOOOOOOOOW.Ja - kwiaciarka z 12-letnim doswiadczeniem nie musze isc jutro do pracy W WAAALENNTYNKI!!!!No nie moge! Chyba wlasnie 12 lat nie mialam w ten dzien wolnego...przynajmniej nie przypominam sobie takiego zdarzenia;)
MOJEJ SZEFOWEJ ODBILO......
CO zrobic z tak pieknie rozpoczetymi WALENTYNKAMI;)Jejku az nie mam pomyslow- zawsze ten dzien spedzalam w pracy do bardzo pozna-czasem nawet do 12- 1 w nocy...
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Co chodzi o mojego dziadza- to nie wydaje mi sie ze umarl...Nie mam takiego wrazenia poniewaz nie bylam na pogrzebie...Nie widzialam go lezacego w trumnie po raz ostatni...wiec...poprostu przeszlo mi to calkiem niezle...nie myslalam ze tak to bede znosila...Mam nadzieje ze jest szczesliwy- i ze spotkal juz sie z moja Babcia- ktora umarla 20 lat temu....Poszedl do niej .....swietowac razem walentynki......
flexiplexi
19 lutego 2013, 14:27fajna musi byc praca w kwiaciarni,otaczac sie pieknymi kwiatami i zapachami codziennie :)Ja kocham frezje,ale jakies takie dziwne mamy tutaj w Uk :(pozdrawiam
Elcia198111
14 lutego 2013, 12:12;)to BDB;)
no.more1993
14 lutego 2013, 09:06To robie wiele razy :) Jak mogłabym ich nie przytulić i nie powiedzieć, że są najwspanialszymi rodzicami świata i im nie podziękować?
Elcia198111
13 lutego 2013, 21:53U mnie wiadomo z jakiego powodu....Jutro sa 4 dziewczyny w pracy....Niby bylabym potrzebna i jutro..ale ze szefowa potrzebuje mnie tez w piatek- a z powodu moich niedawnych zakrzepow musze miec dzien wolny w tym tygodniu- to wolala wybrac mniejsze zlo...i dlatego mam wolny czwarteczek;) hihiihihihihi
mylunia
13 lutego 2013, 20:55No to będzie świętowanie!!! Ja też mam wolne nie wiadomo z jakiego powodu?! I tak się cieszę:-) Trzymaj się i miłych walentynek :-)
kiryaa
13 lutego 2013, 20:45Oj ale zieleń, bije mocno po oczach hahahaha :) Ale mam nadzieje,że to optymistyczny akcent. Dziadzius na pewno jest szczęśliwy i nie ma już żadnych problemów :) Trzymaj się ciepło i udanie spędź te walentynki :)
anikah
13 lutego 2013, 19:15udanych walentynek ;) korzystaj skoro masz wolne ;p