Hej kochane po piątkowym ważeniu na wadze dwie szósteczki :) czyli 66,9kg od poprzedniego tygodnia spadek o 0,5kg. Oczywiście musiałam sobie to wynagrodzić i zjadłam jeszcze w dzień ważenia - snickersa do śniadania, a na obiad pojechaliśmy z moim do kfc (frytki, łyk koli, kanapka i lód o smaku liona) ooo tak moje podniebienie zostało zaspokojone na najbliższy tydzień. Nie mogę się doczekać kolejnego ważenia :) - wiele nie zostało. Udanej niedzieli walczę dalej !
spelnioneMarzenie
10 listopada 2014, 06:14piekne spadki :)) super motywacje!
Electra19
13 listopada 2014, 19:00oby jutro też był spadek ;d
Wiktoria1410
9 listopada 2014, 16:44Gratulację. Ja też mam cheat-day raz na tydzień. ;D
Electra19
13 listopada 2014, 19:00ojjj należy się za cały tydzień męki :)