No to pierwsze potknięcie za mną:(
Wczorajszy jadłospis
Śniadanie - musli, banan, jogurt naturalny
Obiad-udo, buraczki (obiad kupiony niestety)
podwieczorek-brak-byłam na zajęciach i nie miałam jak zjeść.
Kolacja-pół udka, łyżka ryżu.
No i wieczorem skusiłam się na lody:(((((( W pracy złożyłam wypowiedzenie!!! I chciałam to uczcić! Jeszcze 30 dni i wracam do starej pracy. Cieszę się bardzo, choć wiem, że będę zapieprzać ostro. Ale brakuje mi klimatu i moich dziewczyn.
Mam nadzieję, że dzisiaj pójdzie mi lepiej i nie będę się wieczorem wkurzać na siebie. Zaraz śniadanie, czyli tradycyjne musli:)
Miłego dnia wszystkim życzę.
endorfinkaa
20 listopada 2014, 09:26nie dziwię się,że się skusiłaś, bo wbrew pozorom przez cały dzień za dużo nie zjadłaś