Czas kryzysu minął , jest lepiej , znów mam więcej energii no poza wczorajszym dniem bo czułam się bardzo słabo i ciągle kręciło mi się w głowie... takie sytuacje zdarzają mi się chyba raz na 2-3 miesiące i zawsze to trwa 1 dzień nie wiem dlaczego ale jest to do przeżycia ale to wczoraj mogło mieć inny powód niż zwykle, ostatnio moja nastolatka daje mi do wiwatu , czasem nie wiem co robić bo ona jest niezłą aktorką i np płakać umie na zawołanie a do tego robi taki cyrk jakby była wielcy pokrzywdzona ...ech masakra...na szczęście jej chłopak ma więcej oleju w głowie... żeby sie doprosić ją o adres Toma to jakaś masakra więc musiałam jego o to poprosić i jakoś cyrku nie robił ja nie wiem . Ja to chyba zwariuje zanim ona wyjdzie z okresu buntu . A poza tym coś miłego bo szklana się zlitowała i pokazała 1,7 kg mniej chociaż takie pocieszenie .
Pytanie : czemu córki są nie skore do jakiejkolwiek pomocy ? pierwsze słowo jakie od niej zawsze usłyszę to jest nie...
Dorota1953
13 maja 2018, 21:09Super spadek :) Ja mam dwie córki i nigdy nie miałam z nimi żadnych problemów wychowawczych. Jak kręci Ci się w głowie i robi słabo, to sprawdź sobie krew, czy przypadkiem nie masz anemii. Powodzenia :)
Naciowa
13 maja 2018, 16:28Super spadek, gratuluję :) a co do dzieciaków, to trzeba po prostu przeczekać :)
Amas9
13 maja 2018, 10:46Oj, musisz mieć w sobie sporo siły do przetrwania najgorszego okresu Twojej młodej :) Oby był jak najkrótszy ;) Ale najważniejsze, że Twoja waga ma takie wspaniałe postępy :) Wielkie gratulacje! Nie dawaj się stresowi :) Głowa do góry, będzie dobrze :) Powodzenia!
andula66
13 maja 2018, 10:43U mnie 3 w tym 2 nastolatków teraz bunt nastąpił u najmłodszego nie jest łatwo znosić te humory.
Kitton
13 maja 2018, 10:32Mam 3 dzieci, jeszcze przed okresem dorastania... Bogu dzieki, sama aniolem nie bylam.. Za kilka lat bede miala w domu 3 nastolatkow... Baaaardzo mi do tego niespieszno... Powodzenia, to na szczescie powinno przejsc, trzeba "tylko" przetwac :)...