Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchudzanie


334 – 356 dzień odchudzania




...witam po bardzo długiej przerwie. No ten rok nie zaczął się zbyt dobrze, dwa razy byłam chora na grypę. Jestem jeszcze bardzo słaba, ale we wtorek idę już do pracy. Z dietą szło mi bardzo dobrze do momentu choroby. Oczywiście schudłam ale nic się nie dało jeść więc logiczne, że waga poszła w dół. Dzisiaj ważyłam 72.60 kg. Pierwszy dzień w którym zjadłam cos konkretnego i czułam smak. Tak, że wracam do normalności.

Moja babcia 96 letnia jest coraz słabsza, drugi raz chwyciła grypę i dziś zabrali ją znowu do szpitala. Martwię się o nią bardzo.
Od jutra zaczynam chodzić z krokomierzem.

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco.

eliza

  • ela2225

    ela2225

    19 marca 2009, 14:19

    A jak Ci idzie z tym krokomierzem ?

  • poemi74

    poemi74

    17 marca 2009, 11:11

    u mnie to samo. Dzieci chorują na zmianę z nami. Taka pogoda. Podziwiam Cie za wytrwałość w diecie!!! twoje postępy mobilizują mnie :) Pozdrawiam cieplutko

  • DagusiaS

    DagusiaS

    14 marca 2009, 12:15

    Poczytuję Cię od dłuższego czasu ibardzo mi się Twój pamiętnik podoba. Mam nadzieję, że zechcesz trafić do moich znajomych. Pozdrawiam i życzę zdrówka dla Ciebie i najbliższych.

  • elik7

    elik7

    8 marca 2009, 22:12

    i niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia <img src='http://img16.imageshack.us/img16/8305/35363971.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

  • laksa1960

    laksa1960

    6 marca 2009, 12:43

    mam nadzieje,ze wszystko u Ciebie w porzadku!!!jestes zdrowa...... zycze Ci milego i spokojnego weekendu Zosia

  • karina1979

    karina1979

    5 marca 2009, 21:13

    Powolutku i cierpliwie do celu. mam nadzieje, ze z Pania i z Babcia wszystko juz w porzadku Pozdrawiam cieplutko

  • olga3

    olga3

    3 marca 2009, 14:12

    Gratuluję postępów świetnie Ci idzie. A krokomierz to fajna sprawa, sama jestem w posiadaniu takowego. Szczególnie dobrze się sprawdza na spacerach z psem, a zwłaszcza jak psiak jest tak aktywny jak mój Charlie, ale to Syberian Husky więc ma turbo dopalacz we krwi :)

  • aleksandra50

    aleksandra50

    23 lutego 2009, 21:34

    Witaj wracaj szybko do zdrowia. Ale wage masz super. Ja też chce taka. Miłego wieczoru. Ola <img src="http://img6.imageshack.us/img6/5619/0a75e3a37f.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • Mirella35

    Mirella35

    21 lutego 2009, 17:13

    Fajny pomysł z tym krokomierzem, ja sama też o nim myślałam.Napisz jak trochę z nim pochodzisz- jakie rezultaty? pozdrawiam!

  • majawu26

    majawu26

    17 lutego 2009, 15:15

    tego krokomierza,mam prośbę,możesz mi napisać gdzie go nabyłaś i czy się sprawdza? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Trzymaj się ciepło.

  • ulalaaa

    ulalaaa

    14 lutego 2009, 22:14

    Pozdrawiam Walentynkowo,Ula

  • elik7

    elik7

    14 lutego 2009, 21:58

    <img src="http://img179.imageshack.us/img179/2599/41581061du8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • asialee

    asialee

    12 lutego 2009, 12:13

    to prawda dawno Ciebie nie było ale mam nadzieję że skoro wróciłaś do zdrówka i z babcią na pewno też jest już lepiej będziesz częściej nas odwiedzać pozdrawiam

  • laksa1960

    laksa1960

    4 lutego 2009, 21:15

    mam nadzieje,ze jestes zdrowa po tej okropnej grypie i odzyskalas ochote na jedzonko ,a zarazem na dietkowanie, pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milej nocki Zosia

  • mammarzenie

    mammarzenie

    1 lutego 2009, 20:16

    Tobie i Twojej babci życzę bardzo dużo zdrówka...Serdecznie pozdrawiam Krystyna

  • ulalaaa

    ulalaaa

    26 stycznia 2009, 22:29

    Elixo ,dobrze,że już wracasz do zdrowia,tylko nie forsuj się za bardzo,a Babcia to ma piękny wiek,życzę Wam obu dużo zdrówka.

  • elik7

    elik7

    25 stycznia 2009, 22:12

    z jednej strony się cieszę, że lepiej już się czujesz. Przykro mi, że Babcia do szpitala musiała pójść, ale w tym wieku ciężko przechodzi się każdą chorobę, mój Tata jest z 1912 rocznika. Dbaj o siebie. Do ćwiczeń wracaj bardzo powoli, napewno bardzo osłabłaś. Zdrówka dla Was Obu życzę