Nie do końca tak jest, bo w przypadku organizmu nie sprawdza się matematyka, tempo odchudzania zależy od wielu różnych czynników. Przyjmuje się, że przy deficycie kalorycznym (300-500 kcal) powinno spadać ok 0,5-1 kg tygodniowo. Najlepiej robić swoje a efekty przyjdą same.
NIe Elizaa, tak nie jest - ja jesli mam diete vitalii a mala ona nie jest i glodna nie chodze i cwicze tylko wolny rowerek 30 min to spadam 1kg okolo - na tydzien. Wiec gdybym jeszcze cwiczyla solidnie to chudlabym wiecej, tyle ze tak juz bylo - w moim poprzednim viatliowym podejsciu mialam diete, cwiczylam godzine dziennie a czasem jeszcze cos - i chudlam tak, ze bylam gwiazda. Tyle, ze potem gdy odpuscilam sobie utylam. Wiec teraz nie przesadzam z tym wysilkiem spalania kalorii, mam te diete którą trzymam dosc swobodnie, i te 30 min rowerku ostatnio (od dwu dni) wrocilam do Mel B 10 min bo nie chce mi sie wiecej i waga mi schodzi 1kg tygodniowo. WIec na pewno ni etrzeba spalac 7000 kalorii,,,
angelisia69
27 maja 2016, 16:41nie ma czegos takiego :P niby 7000kcal to jeden kg ale watpie zeby tak to matematycznie dzialalo.Rob swoje a kg napewno zleca ;-)
elizaa
27 maja 2016, 16:49dziekuje
snowflake_88
27 maja 2016, 11:03Nie do końca tak jest, bo w przypadku organizmu nie sprawdza się matematyka, tempo odchudzania zależy od wielu różnych czynników. Przyjmuje się, że przy deficycie kalorycznym (300-500 kcal) powinno spadać ok 0,5-1 kg tygodniowo. Najlepiej robić swoje a efekty przyjdą same.
elizaa
27 maja 2016, 13:01dziekuje
elizaa
27 maja 2016, 10:34napisalam w googlu to pytanie i wyszla odpowiedz 7000 kalorii. To deprymujace :(
elizaa
27 maja 2016, 10:35to tak jakbym musiala 18 razy pojsc na basen, by spalic jeden kilogram. Czyli 3 miesiace chodzenia na basen i tylko jeden kilogram w dol.
Florentinaa
2 czerwca 2016, 15:07NIe Elizaa, tak nie jest - ja jesli mam diete vitalii a mala ona nie jest i glodna nie chodze i cwicze tylko wolny rowerek 30 min to spadam 1kg okolo - na tydzien. Wiec gdybym jeszcze cwiczyla solidnie to chudlabym wiecej, tyle ze tak juz bylo - w moim poprzednim viatliowym podejsciu mialam diete, cwiczylam godzine dziennie a czasem jeszcze cos - i chudlam tak, ze bylam gwiazda. Tyle, ze potem gdy odpuscilam sobie utylam. Wiec teraz nie przesadzam z tym wysilkiem spalania kalorii, mam te diete którą trzymam dosc swobodnie, i te 30 min rowerku ostatnio (od dwu dni) wrocilam do Mel B 10 min bo nie chce mi sie wiecej i waga mi schodzi 1kg tygodniowo. WIec na pewno ni etrzeba spalac 7000 kalorii,,,