Dziś krótko - jestem bardzo zmęczona: fizycznie bo krótko spałam i dużo pracowałam, psychicznie bo dopadł mnie jakiś kryzys wiary w to, że dam rady, duchowy bo uzależniam od procesu odchudzania całe swoje życie! Jedyne pocieszenie - poczułam dziś, że moja zimowa kurtka jakby się nieco "rozciągnęła" w biodrach i w ramionach - to dobrze wróży!
sardynka50
9 stycznia 2013, 22:49Dasz radę..przecież sama zauważyłaś luzik w kurtce..Będzie dobrze !
kasia165
9 stycznia 2013, 21:14wszystko jest możliwe, gdy tego chcemy ;) dlatego głowa do góry ;) zero smutków, dużo radości i uśmiechu ;) dasz rade :)
aneta20s
9 stycznia 2013, 21:09oj tam oj tam...bedzie dobrze...skoro kurtka jest wieksza wiec są efekty wiec duuuuzy plus...odespij troche i uwierz w siebie...dasz rade...