Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#5 nareszcie weekend :)


Hejo:)

Dziś był ciężki dzień na uczelni, tak się cieszę że będzie teraz chwile wolnego. Dziś już trochę rzeczy zrobiłam na następny tydzień i zaraz chyba pójdę spać, bo padam na twarz:P

Niestety zepsułam zjadłam krówkę i kilka łyżeczek miodu, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej:) 

A ćwiczyłam dziś skalpel 2 i mel b - brzuch :)


Dobranoc :)