Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#11 ehh to życie...


Cześć dziewczyny.

Niestety trochę się pokomplikowało życie. Moja babcia zachorowała, nigdy nie wiedziałam jej tak słabej :( będę pisać co jakiś czas i sprawdzać co u Was jak najczęściej, ale pewnie moje odchudzanie zejdzie na dalszy tor. Ćwiczyć mi się nie chce, bo nie mam na to w ogóle ochoty, w nocy nie chce mi się spać, zasypiam o 4, rano wstaję zmęczona, lecę na uczelnie, potem do szpitala i tak pewnie będzie przez dłuższy czas. :( 






Miłego wieczoru.

  • naughtynati

    naughtynati

    7 stycznia 2014, 23:13

    bardzo mi przykro i życzę zdrowia dla babci..

  • xwydrax

    xwydrax

    7 stycznia 2014, 21:35

    Współczuję bardzo :( Dużo zdrówka dla babci i dla Ciebie również. Na sen spróbuj sobie wypić melise, lub popijać ją wieczorem, ewentualnie możesz kupić jakieś tabletki ziołowe w aptece. Musisz być teraz silna, a jak nie będziesz spać to jeszcze i Ty się pochorujesz. Żeby wspierać babcią sama musisz być w dobrej formie ! Trzymaj się !

  • doremifasolaa

    doremifasolaa

    7 stycznia 2014, 21:12

    :( Szybkiego powrotu do zdrowia dla babci ! Będzie dobrze .