Jestem zadowolona ;)
Po raz pierwszy od dawna mam pełno energii :) Trening mija bardzo szybko, bez żadnego przymusu skacze, biegam i patrze jak ten czas szybko z uśmiechem na ustach leci :) Dziś wyglądał tak:
- turbo jam - 45 minut
- szok trening
udało mi się to wszystko zrobić po pracy więc już w ogóle nie wiem skąd ta siła :) może pomału przyzwyczajam się do aktywności fizycznej :)
5 dzień bez słodyczy ;) (ale był kryzys)
Z jedzeniem problem niestety dalej jest, ale dziś już było 5 posiłków (dość duże porcje) tylko, że nie były regularne, będę nad tym pracować:)
Miłego wieczoru :)
Kasia538
12 sierpnia 2014, 21:11Gratuluję wytrwałości ! Oby tak dalej :)