Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Drugi dzień
26 lutego 2009
Jeden dzień mam za sobą. wciąż pełna optymizmu i zapału. nie powiem, jestem troche głodna ale dam rade. nie jest aż tak żle. weszłam dziś na wage i pokazała ociupitke mniej. wiem że to za szybko na rezultaty ale już coś sie ruszyło. ;D bedzie dobrze!
ChudaChceByc
26 lutego 2009, 14:12ZA JAKIS CZAS WPADNIESZ W TAKI RYTM ZE JUZ NIE BEDZIESZ CZUŁA GŁODU:)POWODZENIA