Dzis zaczelam moja diete!Troche niefortunny dzien bo mialam troche bieganiny ale staralam sie jak moglam.Opuscilam niestety 2 posilek co owocuje do teraz ssaniem w zoladku.Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.Super ze moge zamienic sobie posilki,dieta nie jest monotonna.Juz nie moge sie doczekac wazenia i pomiarow w piatek!