Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedzielnie :)


Pogoda nareszcie potrafiła przekonać do większego wysiłku. Dziś o 9-tej rano spakowałam moich rodziców (oboje po 60-tce) do auta i wywiozłam na basen.

Już wczoraj zapowiedziałam im,  że sobie pomoczą tyłeczki :)

Godzina i 20 minut razem z wejściem i wyjściem...

W około 40 minut przepłynęłam mój pierwszy kilometr :) W sumie na dwa razy, najpierw 800 metrów póżniej 200. W międzyczasie poddawałam się biczom wodnym przez około 10 minut.

Jestem  z siebie dumna i chcę jeszcze. Szkoda, że basen mam ponad 40km od miejsca zamieszkania :(

Chciałabym do nowego sezonu letniego móc przepłynąć 1km w 30 minut.

Jest to wymóg na Marsz Śledzia na Helu...słyszałyście? Dla mnie nie lada wyzwanie.

Pozdrawiam

Marta

  • irena.53

    irena.53

    21 października 2014, 16:04

    Chciałąm pochwalić ja też byłam pełna zapału,żaru chęci, ale wielokrotnie nie było na wiele rzeczy czasu I możliwości. Wszystkiego dobrego - pozdrawiam - Irena

  • irena.53

    irena.53

    21 października 2014, 16:01

    Witaj ...Ile tu się dzieje ..dobre rzeczy się dzieją - chodzenie jezdzenie na rowerze , I jeszcze wyprawa na jakiś marsz . F

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    20 października 2014, 12:17

    Ja niestety pływać nie potrafię, a szkoda zawsze wydawało mi się to fajnym sportem :) Zauważyłaś różnicę w kondycji podczas takiego pływania?

    • Enchantress

      Enchantress

      20 października 2014, 16:38

      Zauważyłam, że mam lepszą kondycję i bez oporów pływam na większy dystans niż kilka miesięcy temu.

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    20 października 2014, 10:37

    Najlepsza rzecz dla rodziców , mój tatko tez lubi pluskanie w basenie a też jest po 60tce:)

    • Enchantress

      Enchantress

      20 października 2014, 16:37

      Chciałabym mieć kondycję rodziców jak będę w ich wieku...i ten zapał do prac wszelakich :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      20 października 2014, 17:00

      No mój tatko tez nieźle pomyka dwa razy dziennie co dziennie kijki, orbitrek i ćwiczenia dywanowe, aż go podziwiam za tą systematyczność:)!

  • mania131949

    mania131949

    20 października 2014, 07:33

    Masz zamiar brać udział w tym marszu? Brawo! :-)))

    • Enchantress

      Enchantress

      20 października 2014, 07:48

      Myślałam o tym. Jak będzie sprawność to się zgłoszę :)

  • BulkaAmerykankaa

    BulkaAmerykankaa

    20 października 2014, 03:25

    tez lubie basen ale nie mam czasu heh :)

    • Enchantress

      Enchantress

      20 października 2014, 07:47

      Ja również na brak czasu narzekam ale jak już mnie tak gna czasami to robię to dla relaksu psychicznego.

  • Rozzi

    Rozzi

    19 października 2014, 19:48

    ale super pomysł na spędzenia wolnego czasu :)))ale musisz pływać jak ryba:))cokolwiek postanowisz powodzenia)))))

    • Enchantress

      Enchantress

      19 października 2014, 20:20

      Dziękuję. Będę się starała zmniejszyć czas na ten mój kilometr :)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    19 października 2014, 19:14

    w takim razie masz dar przekonywania :) Ja mam basen jakieś 5min drogi od bloku, ale jeszcze ani razu nie zamoczyłam tam swojego cielska :)

    • Enchantress

      Enchantress

      19 października 2014, 20:19

      No to do dzieła. Jak masz możliwość to wybieraj ranne godziny, wtedy jest prawie pusto i można swobodnie sobie pływać :)

    • cynamonowy44

      cynamonowy44

      19 października 2014, 20:34

      są pewne ograniczenia...:/ Tak więc może w innym życiu ;) Po za tym jakoś przeraża mnie fakt, że wokół sama woda i ja ;p

  • Rosy1

    Rosy1

    19 października 2014, 18:53

    Marta, napisz cos wiecej o Marszu Sledzia. Hel jest super!

    • Enchantress

      Enchantress

      19 października 2014, 20:21

      Ja właśnie nie byłam jeszcze na Helu a o Marszu Śledzia przeczytałam w sierpniowym Traveler Nationa Geografic :) Postaram się zrobić o nim wpis :)