Dzisiaj wstałam w południe. Zjadłam późne, niezbyt zdrowo-kalocznie śniadanie. Podchodząc do obiadu nie byłam zbytnio głodna ale zjadłam co nie co. Kolacje zjadłam zupełnie niepotrzebnie bo zupełnie nie byłam głodna. No cóż, mam nadzieje, że jutro będzie lepiej.
Norgusia
25 sierpnia 2014, 21:54coś tu smutkiem mi bije.... trzeba jeść regularnie mało i często! Trzymaj się!