Witajcie dzisiaj :D
Tak właśnie mija PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA.
Jestem z siebie strasznie dumna (choć to dopiero początek). Jakoś przebrnęłam przez dzisiejsze ćwiczenia i postawione sobie wyzwania :)
Ustaliłam sobie plan treningowy na najbliższe dni. Teraz tylko muszę się tego trzymać. ;)
Przemyślałam tą dietę ograniczającą się do 1000 kcal i może jednak nie był to najlepszy pomysł.
Ale i tak przez pierwsze tyg nie chcę zbytnio przesadzać z kaloriami i myślę, że wraz z treningami odpowiednią dawką będzie 1200-1300 kcal. :P
Mój dzisiejszy zestaw ćwiczeń składał się z:
- 15 min bieg z marszem
- 10 min HULA HOP z masażerem
- przysiady 50
- zestaw ćwiczeń na nogi.
Mam tylko problem z ćwiczeniami na brzuch. Nie jest on moją mocną stroną i chciałabym się go jakoś skutecznie pozbyć. Nie mam pojęcia jakie ćwiczenia wybrać :(
Więc jeżeli ktoś byłby tak miły i podsunął mi jakiś ciekawy pomysł, to byłabym bardzo szczęśliwa! :)
POWODZENIA WSZYSTKIM!!!! PAAA
nyeusi
4 stycznia 2015, 14:53Nie zgadzam się z Blondie. Organizm może i potrzebuje min 1200 kcal ale jak nie ma z czego czerpać energii. Jeśli ktoś ma do zrzucenia trochę tłuszczyku - materiału energetycznego dla organizmu to organizm da sobie świetnie radę zużywając materiał zapasowy. Co do ćwiczeń również gorąco polecam Mel B w połączeniu z boczkami Tiffany :) Oprócz tego bieganie lub rowerek :)