mój wynik jest super jak mówicie, ale już sama nie wiem co myśleć, ważyłam się rano na czczo i wynik był 79,0 kg , teraz wróciłam drobnych zakupów (po pracy), przebierając się weszłam do łazienki i jakoś tak odruchowo weszłam na wagę, zaniemówiłam
wynik 78,4. zobaczę więc co pokaże w przyszły piątek, widać pozbyłam się wody, która mimo dietki się gdzieś tam zatrzymała (niestety w moim wieku tak pewnie jest ... ), super, to dodaje mi skrzydeł.
Miłego wieczoru dziewczynki, zaraz poćwiczę trochę
zachodniopomorzanka
13 maja 2012, 11:00cześć, czekam na naszym wątku na wyniki ważenia :)
ewa4000
11 maja 2012, 22:49Ewcia na YOU TUBE - zgrał mi na elektroniczny nośnik pamięci, ja go do TV i ćwiczę, a raczej turlam się :) Pozdrawiam
evigem
11 maja 2012, 21:07no, tak ja zawsze ważyłam więcej w ciągu dnia, dlatego ważę się rano, ale teraz waga już zamknięta w szafie, żeby nie kusiła, dalej konsekwentnie będę dbała o to by było coraz mniej. Zobaczymy w przyszły piątek jak do mnie przemówi :) Ostatnio piję bardzo dużo wody, ale też ją wydalam, ale przy burzy hormonów wszystko jest możliwe. Joanno, pewnie, że jesteśmy młode, piękne i wiele jeszcze przed nami... gdyby było inaczej, nie spotkałybyśmy się tutaj :)
Joannaaaaaaaaaaaa
11 maja 2012, 20:56A! Ja bym zbagatelizowała ten...........wiek. Evigem przecież jesteśmy jeszcze młode. Popatrz na nastki jakie są. Jest bardzo dużo grubasków i nie z powodu wody w organizmie. Pomyśl co będzie gdy będą w naszym wieku? Woda jak to woda raz w górę raz w dół.
malgorzatka177
11 maja 2012, 20:45ja też mam problem z zatrzymaną wodą w organiżmie. Piję dużo wody ale hyba przydałaby się jeszcze jakaś herbatka działająco moczopędnie aby "wylać ta zalegającą wodę. Pozdrawiam
x001x
11 maja 2012, 19:37kochana ja tez teraz wazę mniej niz rano, ale najlepiej ważyc sie o stalych porach! :) czekam juz na 7 z przodu...
nora21
11 maja 2012, 19:27no to gratulacje :)