Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
STOP


jakoś nie specjalnie łatwo mi na tym dietkowaniu, myślę, że przyczynia się do tego głównie pogoda, jest zimno, szaro buro w dalszym ciągu i brak słońca powoduje jakby jakiś depresyjny stan :D, a co się z tym wiąże???  cały dzień dietka na piątkę, a wieczorem łamię się i zawsze coś mi wpadnie jakaś czekolada czy tym podobne. Dzisiaj powiedziałam sobie STOP, jestem po przekąsce (jabłko z marchewką i orzechami) i żeby mnie nic nie kusiło w kuchni zmykam pobiegać choćby 20 min, a potem kolacja. Nie dam się,  (czekolada), choćby nie wiem co !!!

brrrr idę pobiegać :)

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    1 czerwca 2016, 18:21

    Nie smuc sie kochana bo dzis za oknem wesole sloneczko☀Waga napewno sie podda i zacznie spadac...Jestes na dobrej drodze wiec badz wytrwala i idz do wyznaczonevo celu.U mnie z jedzonkiem bardzo poprawnje.Cwiczylam 2 godzinki i na tym jeszcze nie koniec.Teraz po obiado- kolacji wybieram sie na kije;-)) Pozdrawiam i zycze pozytywnej energii Julita

    • evigem

      evigem

      1 czerwca 2016, 19:33

      dzięki Julita, nie smucę się, ale ta pogoda mnie dobija, słońce zaczyna nieśmiało się przedzierać przez chmury, jutro prawdopodobnie ma być ładnie :) pozdrawiam Cię i życzę miłego walkingu :)