mam rozregulowany metabolizm. moje życie to ciągła dieta która nie zawsze kończyła się spadkiem miesięcznym a wręcz przeciwnie .
dostałam wczoraj komplement że mi brzuszek spadł i chyba schudłam.
jak widzicie nawet taka zmiana daje radość :))
walczcie :))
co jem?? głownie warzywa na patelnie, jajka, serki wiejskie, grahamki bułki, owoce-mandarynki, jabłka, grejpfruty, pierś z kurczaka, papryka czerwona, chuda szynka konserwowa ( z biedronki ) heheh, jogurty naturalne, kefir
ale zdarza się także hamburger na grahamce,
cipsy, ciasteczka i inne słodycze. czego nie pochwalam...
data | 02.01 | 09.01 | 24.01 | 29.01 | |
Waga | 68,4 | 67,8 | 67,4 | 66,5 | -1,9 |
Oktaniewa
29 stycznia 2014, 10:08super, dobrze ze spada, jesteśmy co raz blizej celu !
xwxexrxoxnxixkxa
29 stycznia 2014, 09:53Gratuluje :*