Miałam popsutą klawiaturę i brak dostępu do komputera:P klawiatura nowa, wracamy.
Schudłam dokładnie kilogram, w poniedziałek/wtorek(zapomniałam się zważyć) dogonię wagę paskową, przynajmniej mam taką nadzieję..
33dzień bez słodyczy i pieczywa!!! nigdy tyle nie wytrzymałam..
Nadal mało ćwiczeń... muszę jakoś się zorganizować w końcu.
O szkole nie mówię nic, każdy wie, jak jest.
Ogólnie ostatnio mam takie myśli,że jeśli byłabym szczupła, to miałabym jednak jeszcze fajniejsze życie .. I jedna z wielu motywacji wyrasta :)
siczma
27 września 2012, 21:38nooo, motywacja jest ważna! gratulacje 33 dni, ja troche pogrzeszyła, ale sie poprawię, tylko to moze po babcinej imprezie urodzinowej...