Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
x


 

Hej ;)
Hmm, wczoraj byłam pół żywa, przyszła @.. I generalnie po powrocie do domu tragedia. Zwijałam się z bólu, płakałam etc. aż do wieczora. dziś nie poszłam do szkoły, jest już na szczęście lepiej. :P
Postanowiłam sobie zrobić tabelkę, zawsze jakoś motywuje.. Nie zaznaczam wcześniejszych dni bo nawet dobrze nie pamiętam co,kiedy i jak. Więc od dziś.
Jedynie skalpel, ale zawsze coś, sił wystarczyło :P




      
  • rroja

    rroja

    24 stycznia 2014, 19:46

    biedactwo! ale dobrze, że już lepiej. powodzenia! :)