Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czternasty dzień odchudzania 24.04.2012


Dzis wstalam i nic mi sie nie chce...ledwo z lozka wstalam, obudzil mnie kszmarny sen...juz dawno nic mi sie nie snilo, a tu prosze pierwszy sen od bardzo dawna i jakies duchy mi sie snily, nie moglam sobie z nimi poradzic, szly wszystkie na mnie, straszne...a jakie emocje towarzysza, wszystko jest takie realistyczne, masakra nie moge zapomniec tego snu...Ale nic zjadlam sniadanko i czas na aerobik, zycze wam milego dnia, u nas pogoda nadal piekna, ale na ppoludnie zapowiadaja burze...o nie...strasznei sie boje burzy...i mam nadzieje, ze jej nei bedzie...nie spodziewalam sie tak wczesniej burz, myslalam, ze gdzies najwczesniej beda w czerwcu...

Śniadanie:

3x lyzki kasza manna=136 kcal

mlek(315ml)=133 kcal

1x lyzka cukru=53 kcal

Buziaki moje kochane

Obiad:

3 x male pupleciki=159 kcal

5 x lekkie pieczywo= 100 kcl

surowka

To na razie tyle, zjadlabym sobie galaretke, ale jeszcze jej nei zrobilam:)nie wiem czy mi tak szybko schlodzi sie i zgestnieje, hmmm...

Jako, ze zauwazylam ze malo kalorii zjadlam to sobie poszlam do sklepu po monte drink, mniam uwielbiam, 186 kcal

 

Razem dzis:767 kcal

  • poemka90

    poemka90

    24 kwietnia 2012, 19:29

    eh ciezkie jest zycie :( cóż poradzić ... bieg ("marsz" )pomogl zapomniec ... na troche

  • dobrawaa

    dobrawaa

    24 kwietnia 2012, 11:27

    Dzięki Ewelino - też sie boję bardzo burzy, czuje się wtedy strasznie bezradnie.

  • poemka90

    poemka90

    24 kwietnia 2012, 11:26

    Nom śniadanko miałaś pyszne :-) ja zjadłam jogurt naturalny z musli crunch pycha i właśnie wypiłam kawke w pracy :-)

  • MaLeNsTwO209

    MaLeNsTwO209

    24 kwietnia 2012, 11:17

    Burze są faaajne :). Nie ma się czego bać!!! :)

  • fatty1986

    fatty1986

    24 kwietnia 2012, 11:10

    to hop na aerobik, a ja zaraz zaczynam mel b :)

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    24 kwietnia 2012, 11:03

    kocham burze ♥ ale się boje ;D miłego dnia ;*