Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwila prawdy.


Tak jak myślałam waga nie drgnęła ale za to cm ładnie lecą. Wyniki z okresu dwóch tygodni: 

szyja -0,5 cm

biceps - 0,5 cm

piersi - 5 cm

talia - 2,5 cm

brzuch bez zmian

biodra - 1 cm

udo - 2 cm

łydka -0,5 cm


Jak widać ćwiczenia przynoszą efekty. Wagą się nie przejmuję póki co. Obwody mówią same za siebie. Może znajdę gdzieś zapiski wymiarów sprzed okresu odchudzania to dopisze różnice między tamtymi a dzisiejszymi. Mój brzuch też się zmienia, tzn podnosi stąd pewnie brak zmiany obwodu w brzuchu. Tydzień temu zrobiłam sobie zdjęcie, a dla porównania kolejne zrobię za tydzień.

Teraz jestem ciekawa ile dadzą mi ćwiczenia z wyzwania Primavera. Wczorajsze dały mi w kość, ale w końcu czuję że mam mięśnie na udach i tyłku :D z rowerka zrezygnowałam, byłoby chyba tego za dużo.

Mata z biedronki sprawdziła się znakomicie. Od razu inna jakość i komfort ćwiczeń.

A teraz mam pytanie do Was. Poszukuję balsamu ujędrniającego może być z efektem wyszczuplania ale nie musi. Tyle tego jest, ale nie chcę wydawać kasy na coś co nie działa. Macie może sprawdzony balsam który rzeczywiście ujędrnił wam ciało?

Menu na dzisiaj:

I sniadanie: zupa mleczna z makaronem pełnoziarnistym

II śniadanie: koktail z kiwi i gruszką

Obiad: pieczona ryba z warzywami i kaszą jaglaną

Podwieczorek: serek wiejski żurawiną i orzechami włoskimi

Kolacja: Kanapki z pastą z makreli

Ćwiczenia: 

Wyzwanie Primavera na piątek 40 min plus ćwiczenia na rowerek 20 min.