Witajcie kochane!!
Dzisiejszy dzień minął mi naprawdę fajnie. Byłam z mamą na zakupach i ołaziłam się jak głupia, potem jeszcze małżonek po pracy przyjechał i pojechaliśmy na zakupy do "majstra" po armaturę do łazienki, bo nie wiem czy już wam pisałam ale robimy łazienkę i już kładą płytki. T było ostatnie pomieszczenie w moim małym domku nie wykończone, zwlekaliśmy z tym dość długo bo jedną mamy na dole. Nawet nie wiecie jaki mam syf w domu, ale po zakończeniu dodam fotki.
Co do zabiegów to ja pamiętam że miałam wam podać efekty i tak zrobię ale przez choroby dzieci i wyjazdy do lekarza dopiero jutro mam ostatni zabieg i wieczorkiem napiszę wymiary i ile cm poleciało.
Menu:
śniadanie: bułka grahamka z tuńczykiem + banan + herbata
II śniadanie: pół zapiekanki na mieście + woda
obiad: barszcz ukraiński
kolacja: kanapka z warzywami i serem pleśniowym + herbata
Buziaki!!!!
annna1978
23 stycznia 2013, 18:38ładne menu:)