Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spasa spada!


Dzis poranne wazenie (chyba sie uzaleznilam od tej wagi) 88.5, wiec wiecej niz w tamtym tygodniu, ale tragedii nie ma :) bedzie tydzien poslizgu tylko:)
  • fullmoon

    fullmoon

    17 kwietnia 2010, 21:29

    50?? chciałabym:) niestety 57 ;/ :) ale dziękuje za odpowiedź:)