Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dzien pierwszy
28 lipca 2011
pierwsza kawa bez 4 lyzeczek cukru wypicie jej naprawde bolalo:/ najtrudniej jest zaczac potem trzyma Cie strach przed torturami jakie przezylas by osiagnac efekt...
Oj, miałam ten sam problem, dwa dni temu... Nie wiem czy oszukuję samą siebie, ale mam wrażenie, że z każdą filiżanką jest coraz lepiej...
czerwonaporzeczka
28 lipca 2011, 12:21
Najtrudniejszy pierwszy krok... Ale im dłużej wytrzymasz, tym będzie łatwiej , ciało naprawdę szybko przyzwyczaja się do nowych nawyków...Powodzenia Expresjo!
Abela
28 lipca 2011, 12:15
znam ten ból. Ale dasz radę. Najgorzej zacząć. Później zleci. Pomyśl że nie jesteś sama. Ja pije od jakiegoś czasu tylko herbatę bo nie muszę słodzić. Wierzę w ciebie i ty uwierz
alya88
28 lipca 2011, 12:10
Wyczytałam gdzieś na temat "nałogów", że jeśli przez 21 dni odetniemy się od nich, to po tych 21 dniach już nie mamy potrzeby do nich wracać ;) Życzę Ci wytrwałości, a wszystko będzie ok :) Widzę, że też masz problem z tarczycą. Więc niech Cię nie zniechęci, jeśli kg będą wolno spadać. Ja przez ponad miesiąc zrzuciłam tylko 3 kg (a może aż...)
olenka1985
28 lipca 2011, 12:35Oj, miałam ten sam problem, dwa dni temu... Nie wiem czy oszukuję samą siebie, ale mam wrażenie, że z każdą filiżanką jest coraz lepiej...
czerwonaporzeczka
28 lipca 2011, 12:21Najtrudniejszy pierwszy krok... Ale im dłużej wytrzymasz, tym będzie łatwiej , ciało naprawdę szybko przyzwyczaja się do nowych nawyków...Powodzenia Expresjo!
Abela
28 lipca 2011, 12:15znam ten ból. Ale dasz radę. Najgorzej zacząć. Później zleci. Pomyśl że nie jesteś sama. Ja pije od jakiegoś czasu tylko herbatę bo nie muszę słodzić. Wierzę w ciebie i ty uwierz
alya88
28 lipca 2011, 12:10Wyczytałam gdzieś na temat "nałogów", że jeśli przez 21 dni odetniemy się od nich, to po tych 21 dniach już nie mamy potrzeby do nich wracać ;) Życzę Ci wytrwałości, a wszystko będzie ok :) Widzę, że też masz problem z tarczycą. Więc niech Cię nie zniechęci, jeśli kg będą wolno spadać. Ja przez ponad miesiąc zrzuciłam tylko 3 kg (a może aż...)