znowu szlo tak dobrze jeden weekend z piwkiem i wszystko :( poszlo na marne
ale od dzis znowu zaczynam motywacja coraz mniejsza choc zmiescilam sie w sukienke w ktora kiedys nie wchodzilam:D i chyba pojde w niej na sylwestra:D musze sie zmusic do cwiczen chociaz do glupich brzuszkow:(
moze jak znowu zaczne sie tu spowiadac to bedzie mi lepiej szlo...
ok lece sie myc i do pracki:]
UzaleznionaOdJedzenia
14 grudnia 2011, 16:26spowiadaj sie, zawsze to lepiej na duszy