Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty


Jupi :-) dziś mój piąty dzień wygibasów :-P Kończąc wpis z niedzieli chciałam dopisać do całości przejażdżkę na rowerze 30 minut i szybki marsz z sasiadką poskutkował sporymi zakwasami :-(  ale mimo to humor odpisywałem ;-) Wczoraj zaliczyłam step&shape :-P byłam tak wykończona że ciężko to opisać! Było warto!  Zainstalowałam aplikacji w telefonie do pomiaru kroków i wyliczania kalorii w posiłkach. Z tego drugiego bardziej jestem zadowolona bo ułatwia mi pracę w kuchni, szybko i sprawnie wiem co mogę zjeść i ile ;-) ciężko korzysta mi się z aplikacji vitalia tracker. Ale cóż może po dłuższym używaniu się przekonam :-) 

Dziś dzień super :-D Samopoczucie mam świetne ;-) już o 20 zaczynam szybki marsz. Yupi :-D 

  • SOSNA81

    SOSNA81

    5 sierpnia 2015, 18:42

    Optymizm i takie pozytywne zawzięcie, to więcej niż połowa sukcesu :)

  • dorotamala02

    dorotamala02

    4 sierpnia 2015, 19:27

    Najważniejszy w tym wszystkim jest humor i podejście,:)))