Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa - jest ok!


Jeszcze 2 dni i weekendzik:) i mogę pracować na balkonie! Kupiłam dziś pelargonie - w lidlu jest promocja wychodzi po 3 zł za sztukę:) 

Dziś bardzo ładnie się zachowywałam:)

Zjadłam takie ilości i tyle posiłków co powinnam. Byłam na basenie, ugotowałam jedzonko na następne 2 dni. 

Dziś za mną koszmarna noc - budziłam się, wierciłam, śniły mi się same niedobre rzeczy.

Jutro zumba! <3

P.S. Przymierzyłam białe spodnie - dopięłam się, ale wielki brzuch się wylewa nad paskiem, więc nigdzie w nich nie wyjdę. Walczę o zrzucenie tego brzucha i założenie białych spodni..i tego, żeby ulubione ciuchy nie były opięte! 

Kupiłam dziś gorzką czekoladę (70% ) i chomikuję na złe momenty - zrobiłam taką mieszankę ulubionych orzechów, czekolady i gdy mam ochotę coś poskubać to biorę się za to.

Dobrej nocki!

  • ellephame

    ellephame

    7 kwietnia 2016, 13:33

    SUPER ! Jestem z CIebie dumna !

  • Rozterkaa

    Rozterkaa

    6 kwietnia 2016, 23:50

    Zapraszam do znajomych :) Idealny dzień :D na chandrę ( od wielkiego dzwonu :)) może byc też również pasta daktylowa :)

    • Fasola2016

      Fasola2016

      7 kwietnia 2016, 21:13

      Poproszę o przepis:)

  • CookiesCake

    CookiesCake

    6 kwietnia 2016, 23:20

    A mi się dawno nic złego nie śniło ;D Same głupoty xD