Witajcie.Mało piszę,bo nie mam czasu.Pracuję w szpitalu i praca pochłania mnóstwo czasu i energii,a jeszcze życie codzienne i milion spraw na głowie jak u większości,ale nie narzekam,Dziś po południu z kijkami zrobiłam 5 km po moich bezdrożach,czuję się świetnie dotleniona.Diety jako takiej nie mam,ale zmieniłam styl życia na zdrowszy.Nie spieszę się z tym odchudzaniem,powoli do celu.Byle nie przybywało:-)Pozdrawiam serdecznie
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 12:37Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka