Dziś rano co za ból nie mogłam sie podnieść z łóżka, chyba wczoraj przeforsowałam mięśnie. Strasznie bolą mnie uda i łydki oraz mięśnie brzucha.Ale mimo bólu dziś ćwiczyłam. Jestem z z siebie dumna.Jak wy pokonujecie ten ból.
Ja od poniedziałku ruszam na siłownię,i takie bóle na pewno mnie nie ominą... Trzymam kciuki ,żeby ta wytrwałość nam się szybko opłaciła bo ja jestem z tych mało cierpliwych:P Pozdrawiam Cieplutko
zargana
6 lutego 2010, 20:34Ja od poniedziałku ruszam na siłownię,i takie bóle na pewno mnie nie ominą... Trzymam kciuki ,żeby ta wytrwałość nam się szybko opłaciła bo ja jestem z tych mało cierpliwych:P Pozdrawiam Cieplutko