Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie


 Czesc dziewczyny. Jestem bardzo szczesliwa dzis weszlam rano na wage i bylo 74,8 kg.
Jestem z siebie dumna, ale musze sie wam do czegos przyznac w piatek bylam u mojej kuzynki i zjadlam paczka. NIGDY WIECEJ. Chyba sie nim zatrulam koszmar mam nauczke  - lakomstwo nie poplaca. Pozniej sie do was odezwe bo komp cos mi nawala.
  • Gwiazdeczqa

    Gwiazdeczqa

    15 lutego 2010, 16:38

    O dziękuję, ale od jutra już muszę się pilnować :)

  • Olivkaa

    Olivkaa

    15 lutego 2010, 11:11

    Ach te pączki , jak to moze byc ze są takie malę a mają ąz 500 ckal ???? Ale i tak ci swietnie idzie , super wynik , tak dalej POZDR

  • zargana

    zargana

    15 lutego 2010, 10:42

    Moją słabością jest pieczywo,a słodkości mogą nie istnieć. Nie mniej jednak nie dobrze,że ten pączuś wszedł Ci bokiem. Gratuluję spadku wagi:*

  • magbre

    magbre

    15 lutego 2010, 10:12

    gratuluje soadku wagi, zawsze cieszy, pozdrawiam

  • RedQueen

    RedQueen

    14 lutego 2010, 20:03

    Super! ciesze się bardzo :))) Oj bidulko no to naprawdę dostałaś nauczkę

  • Gwiazdeczqa

    Gwiazdeczqa

    14 lutego 2010, 19:49

    Gratuluję 74,8kg :) A za pączka nie ukaże bo sama 2 czekoladki zjadłam ;D