hm.. musisz zapanować nad sobą.. siądź na spokojnie, przemyśl to co jesz, zacznij prowadzić dzienniczek tego co jesz, znajdź sobie dużo zajęć- wtedy nie ma czasu myśleć o jedzeniu:P
imotka
24 września 2010, 16:39
Nie łam się, z dietą jak z życiem... Raz wzloty, raz upadki ....Będzie dobrze i masz ode mnie "kopniaka" na szczęście (czyt. powidzenie w realizacji celu;))
palemka1989
24 września 2010, 16:46hm.. musisz zapanować nad sobą.. siądź na spokojnie, przemyśl to co jesz, zacznij prowadzić dzienniczek tego co jesz, znajdź sobie dużo zajęć- wtedy nie ma czasu myśleć o jedzeniu:P
imotka
24 września 2010, 16:39Nie łam się, z dietą jak z życiem... Raz wzloty, raz upadki ....Będzie dobrze i masz ode mnie "kopniaka" na szczęście (czyt. powidzenie w realizacji celu;))