Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postępy siłowniane...


Uwaga uwaga dziś na treningu nie umarłam z wycieczenia i w nagrodę trener dorzucił mi dodatkowe 10 min aerobow i kazał pilnować pulsu stwierdzając ze juz jestem "wyćwiczona" i teraz to zaczniemy treningi :-)

Przez chwile myślałam ze oszalał po każdym treningu nie wyobrażam sobie jak można ćwiczyć bardziej.  Skakanka step maszyny skakanka podskoki ciężarki naskoki, mata, brzuch co można więcej ? Cóż dowiem sie w środę. Mam nadzieje ze za pol roku nie będę wyglądać jak kulturysta.

Dieta 
Rano koktail z banana pomarańczy siemia lnianego otrebow i jogurtu
Obiad warzywa po chińsku z kurczakiem
Talerz kwaśnicy ( po której latam do łazienki co 2 min)
Kolacja 
Kanapka z tatarem z łososia

I napewno będzie dziś wino gdyż idę do przyjaciółki a babskie plotki wymagają specjalnej oprawy .
  • martini244

    martini244

    28 stycznia 2014, 18:27

    Fajnie,ze masz nad soba trenera-napewno to motywuje;)

  • Justynak100885

    Justynak100885

    27 stycznia 2014, 18:40

    fajnie, że jest ktoś kto czuwa nad Twoją aktywnością :)) miłych ploteczek^^