Brzuch mnie napierdala jak fix ale pojechalam... bo bieganie czy skakaniee by mi jeszcze gorzej było...nie wiem co dzisiaj bede cwiczyc pewnie cos na nogi...ale czuje sie marniee... nienawidze okresuuuu !!!!!!!!!!!!!!!!!! brzuch mam jak stodołaaaa ...jeszcze zaparciaa.. mam nadzieje ze jutro juz przejdzie... 3majcie sie vitalkiii ;****
natalia142
22 czerwca 2011, 22:15Super! :) powodzenia;* trzymaj się w tych trudnych dniach
prosiaczek77
22 czerwca 2011, 21:06brawo za spalone kcal! :))
jestemjakajestemm
22 czerwca 2011, 20:15Gratuluję, że się nie dałaś i na rower wsiadłaś. Powodzenia w dalszej walce.