Trochę zaniemogłam, więc wzięłam wolne i kurowałam się, ale nie ma tego złego, bo dzisiaj zjadłam pierwsze świeże truskawki, u mnie były po 5,50-6 zł. Wszyscy domownicy cieszą się, że "mamusia" została w domu. Grzejemy się z kotem i oglądamy "Dumę i uprzedzenie", a mężczyna domu coś tam naprawia w wc Jestem przed @ i marzą mi się słodycze, a nie jem ich już prawie 2 tygodnie, aż mnie skręca, bo w kuchni mam cukierki w stylu Michałków z chrupkami w środku
angelisia69
30 maja 2015, 06:24oj taki relax z kotkiem super ;-) podobno koty wyciagaja chorobe tak slyszalam ;-) Pyszne slodkie truskawy,a tobie sie chce slodyczy??delektuj sie nimi zamiast cukrem.Powodzonka