Każdy z nas może o sobie powiedzieć jestem zbyt nieśmiały, zbyt wygadany, złośliwy, obrażalski, kłótliwy itp., i na pewno warto nad sobą pracować, ale ale, cechy tworzą nasz charakter i czy każdy musi być cacy w oczach innych? Mi zarzucają spokojniejsze koleżanki, że mam świński żart (koledzy na to nie narzekają :P), niektórzy, że jestem drama queen, a ja sama sobie zarzucam, że przejmuję się za bardzo i chcę żeby wszystko było na "tip top". Może zamiast dołować się sama sobą i wszystkimi wokół warto powiedzieć "no taka już jesteś"?
angelisia69
27 października 2015, 04:31tak swiete slowa!!W 100% nigdy nikomu nie przypasujesz,a zmieniac sie/grac dla innych kogos kim nie jestesmy jest bezsensu.Albo nas kochaja takich albo wcale